Trening jak zawody
Starym zwyczajem, w pochód Pierwszo-Majowy ruszyliśmy na klif. Przewodnimi hasłami były Toxiki, Frystki, Stingery, Big-Birdy, Vikosy, Falezy, Acacie , Trinity i Storm. Po części nieoficjalnej (lataniu po niebie i rozpalaniu grila), ok godziny 13 rozpoczęliśmy część oficjalną- trening.
Stawiło się 16 zawodników, w tym dwóch „łodziaków”, za sprawą sekretnego transferu do 3city TEAMU. Okazuje się również , że podróż z … (czytaj dalej)